ŚW. JÓZEF OBLUBIENIEC NMP
Józef jest to imię z języka hebrajskiego Josef – Bóg przyda, pomnoży, zwiększy.
Na mocy dziewiczego małżeństwa z Maryją (por. Mt 1, 16. 18-25; Łk 1, 26-38; 2, 5) przyjął od Boga zadania ziemskiego ojca Jezusa, Syna Bożego nie będąc jednak Jego ojcem w sensie fizycznym.
Ewangelia wg św. Mateusza zawierająca Tradycję pierwotnego Kościoła ukazuje szczególne zadania św. Józefa wobec Maryi i Jezusa, a przez to jego udział w tajemnicy Odkupienia.
Według Ewangelii Józef pochodził z królewskiego rodu Dawida (Mt 1, 7-16.20; Łk 1, 27; 4).
Ewangelie wskazują jego liczne cnoty: wiarę, pokorę, posłuszeństwo wobec woli Bożej, pracowitość, doskonałą miłość Bożą i sprawiedliwość (Mt 1,19).
W tej charakterystyce św. Józefa nie sposób pominąć oczywistych rysów oblubieńca i męża Maryi.
Małżeństwo z Maryją jest źródłem szczególnej godności Józefa i jego praw wobec Jezusa. W Bożym planie Maryja miała żyć jako dziewicza Matka Syna Bożego poślubiona Józefowi. Głębia miłości oblubieńczej Józefa jaką związany był z Maryją odznaczała się intensywnością zjednoczenia i obcowania osób.
Źródłem męskiej miłości oblubieńca i męża Maryi był Duch Święty, któremu Józef okazywał pełną uległość i posłuszeństwo. Poczęcie i narodziny Pana Jezusa poprzedzone są zaślubinami Maryi i Józefa. Małżeństwo to dokonało się według świętej woli Boga. Bóg zwracając się do Józefa poprzez Anioła mówi do Niego jako do Oblubieńca Dziewicy z Nazaretu.
W słowach Anioła odnajduje On tajemnicę swego powołania.
„Męska miłość Józefa do Maryi poczęła się wówczas na nowo z Ducha Świętego” (RC 19).
Ta miłość ukształtowała najpiękniej ludzką miłość Józefa do Maryi, „pogłębiając w niej wszystko to, co po ludzku godne i piękne, co nosi znamiona tego wyłącznego zawierzenia i przymierza osób, autentycznej komunii na podobieństwo Tajemnicy Trynitarnej” (RC 19).
Zgodnie z Tradycją liturgia czci Maryję jako “zjednoczoną z Józefem, mężem sprawiedliwym, więzią miłości dziewiczej i oblubieńczej” (Prefacja z Mszy św. o NMP z Nazaret).
Autentyczne (choć nie pochodzące ze zrodzenia) ojcowstwo św. Józefa należy do tajemnicy Świętej Rodziny z Nazaretu. Chrystus mocą unii hipostatycznej przyjął wszystko co ludzkie, także rodzinę jako podstawowe środowisko życia, w której Józef był ojcem.
Ewangelie relacjonują wydarzenia, w których św. Józef brał udział.
Stosownie do zarządzenia rzymskiego cesarza Augusta o spisie ludności, Józef udał się wraz z brzemienną Maryją do Betlejem, gdzie narodził się Jezus (Łk 2,3-7). Tamże Józef był świadkiem tego wydarzenia.
Był też naocznym świadkiem pokłonu pasterzy oraz pokłonu Mędrców ze Wschodu.
Zgodnie z prawem mojżeszowym Józef dokonał pierwszego religijnego obowiązku ojcowskiego: obrzezał Jezusa i nadał Mu imię. Tym samym obwieścił, że w świetle prawa jest ojcem Jezusa.
Józef wypełnił jeszcze inny obowiązek. Dokonał wykupu pierworodnego Syna w świątyni jerozolimskiej (Łk 2,22). Wypełniając ten starotestamentalny obowiązek przekroczył jego zwykłe znaczenie (pierworodny syn był symbolem ludu Starego Przymierza wykupionego z niewoli, by przynależeć do Boga), ponieważ Jezus jest zapłatą zbawienia a nie tym, którego należało wykupić.
Wraz z Maryją usłyszał w świątyni jerozolimskiej proroctwo starca Symeona (Łk 2,33-35).
Na wyraźne polecenie Boże Józef z Maryją i nowonarodzonym Jezusem uszedł do Egiptu przed siepaczami Heroda, pragnącego śmierci nowonarodzonego Dziecięcia pochodzącego z królewskiego rodu Dawida (Mt 2,13-14).
Również na wygnaniu Józef strzegł Jezusa.
Po śmierci Heroda Święta Rodzina powróciła do Nazaretu (Mt 2,19-23). Tam w domu Józefa Jezus prowadził życie ukryte aż do rozpoczęcia swej działalności publicznej.
Józef trudniąc się ciesielstwem (i związanymi z nim ówcześnie kowalstwem, stolarstwem i kołodziejstwem) zapewniał utrzymanie Rodzinie Nazaretańskiej jako mąż, opiekun Maryi i żywiciel Jezusa.
W okresie działalności publicznej Jezusa Ewangelie nie wspominają o św. Józefie.
Początki szczególnej czci Św. Józefa w Kościele Wschodnim przypadają na XIV w. Zakon Serwitów obchodził Jego święto 19 marca, w dzień – według tradycji – Jego śmierci.
W Kościele na Zachodzie czcili go zwłaszcza Sykstus IV (który wprowadził jego święto do Rzymu w 1479 r.) i św. Teresa od Jezusa.
W Księdze Życia (6, 6-7) św. Teresa pisze: “Innym świętym, rzec by można, dał Bóg łaskę wspomagania nas w tej lub innej potrzebie, temu zaś chwalebnemu świętemu, jak o tym wiem z własnego doświadczenia, dał władzę wspomagania nas we wszystkich; (…) a jeśli moja prośba jest w czym niewłaściwa, on ją zawsze sprostuje”. Za staraniem św. Teresy zbudowano pierwszy poświęcony mu kościół w Avilla i kilkanaście klasztorów pod jego opieką.
Pius IX w 1870 r. ogłosił Go Patronem Kościoła Powszechnego. Święty Józef bowiem “strzeże i osłania Mistyczne Ciało Odkupiciela, Kościół, którego figurą i wzorem jest Najświętsza Dziewica” (RC 1).
W tajemnicę Wcielenia żywo wpisana jest osoba Św. Józefa, Oblubieńca NMP i ludzkiego, przybranego ojca Zbawiciela.
Jan Paweł II potwierdza:
“w pełni autentyczne ludzkie ojcostwo Józefa” (RC 21).
“Jego ojcostwo wyraziło się w sposób konkretny tym, że uczynił ze swego życia służbę, złożył je w ofierze tajemnicy Wcielenia i związanej z nią odkupieńczej misji; posłużył się władzą, przysługującą mu prawnie w Świętej Rodzinie, aby złożyć całkowity dar z siebie, ze swego życia, ze swej pracy” (RC 8).
Przybrane, a jednak autentyczne ludzkie ojcostwo Józefa znajduje pewną paralelę w przybranym, lecz autentycznym dziecięctwie Bożym chrześcijan.
Józefa, zwanego w Ewangelii cieślą, czcimy jako robotnika – pracującego własnymi rękami. Praca w Domu Nazaretańskim stanowiła codzienny wyraz miłości.
“Poddanie”, czyli posłuszeństwo Syna Bożego w życiu ukrytym w Nazarecie, “bywa powszechnie rozumiane jako uczestniczenie w pracy Józefa. Ten, o którym mówiono, że jest «synem cieśli», uczył się pracy od swego domniemanego «ojca». (…) Józef z Nazaretu, poprzez swój warsztat, przy którym pracował razem z Jezusem, przybliżył ludzką pracę do tajemnicy Odkupienia” (RC 22).
Józef jest człowiekiem czynu.
“Ewangelie mówią wyłącznie o tym, co Józef uczynił” (RC 25).
“To, co zrobił, było najczystszym posłuszeństwem wiary” (RC 4).
W Józefie urzeczywistnia się także “idealne przezwyciężenie pozornego napięcia między życiem czynnym i kontemplacyjnym, możliwe dla tego, kto posiadł doskonałą miłość” (RC 27).
Nie milczenie jest istotne w świętości Józefa, lecz to, że czynił bez wahania wolę Bożą. Jego pokorna władza i milczące poddanie Bogu stanowi zapowiedź paschalnego czynu i poddania Jezusa.
Św. Józef jest niezastąpionym wzorem ojca rodziny – męża i ojca.
Szczególnie podkreślone w Ewangelii są jego decyzje podejmowane w posłuszeństwie Bogu, szybko i skutecznie.
F. Suarez, Joseph of Nazareth, London 1984;
D.-J. Lallement, Vie et saintete du juste Joseph, Paris 1986.
ŚW. OTYLIA
Święta Otylia z Alzacji urodziła się około 660 roku niewidoma. Jej ojciec Adalryk – książę alzacki by zaoszczędzić rodzinie hańby chciał zabić córkę. Jednak Betswinda, matka dziewczynki zdołała ją uratować i przekazała ją na dalsze wychowanie do klasztoru Baume-les-Dames. Podobno Otylia w czasie chrztu udzielonego jej przez biskupa, miała odzyskać wzrok.
Dalszy żywot Otylii opiera się w znacznej mierze na legendach.
Według nich w roku 690 Otylia zbudowała klasztor w Hohenbergu, nazwany później jej imieniem Odilienburg (Mont Sainte Odile). Została też jego pierwszą ksienią. Prawdopodobnie dziesięć lat później wybudowała także drugi klasztor w Niedermünster. Istnieje także legenda mówiąca o śmierci Otylii. Czując nadciągającą śmierć, opatka miała posłać swoje współsiostry na modlitwę do kościoła. Kiedy wróciły, ona leżała już martwa na ziemi. Żarliwa modlitwa sióstr sprawiła jednak, że znów się podniosła i zapłakanym kobietom powiedziała: „Dlaczego niepokoicie się? Łucja była przy mnie, a ja zobaczyłam i usłyszałam to, czego nie widzi się oczami, nie słyszy uszami, lecz co tylko sercem można pojąć.” Potem św. Otylia sama wzięła kielich, przyjęła Komunię świętą i umarła. Było to około 720 roku.
Od XI wieku kult Świętej upowszechnił się w Alzacji, a potem w Szwajcarii i południowych Niemczech.
Do jej grobu zaczęli ściągać pielgrzymi, zwłaszcza gdy dowiedzieli się, że woda ze źródła w Odilienburgu zawiera właściwości lecznicze.
Święta Otylia jest wzywana w przypadku choroby oczu, bólu uszu i głowy.
Ikonografia przedstawia ją w habicie cysterki, czasem benedyktynki lub augustianki. Jej atrybuty to dwoje oczu, kogut, kielich, pastorał, księga.